Kolejny wpis, tym razem w albumie wędrującym w-julki, trafiłam w kolor żółty, z przerażeniem podchodziłam do tego wpisu - można rzec : jak pies do jeża, zupełnie nie mój kolor, mimo to jestem zadowolona...
dziękuje za wytwałośc w oglądaniu tych moich żółtości, pozdrawiam kimkolwiek jesteście :*
5 komentarzy:
Wyszło ci znakomicie!!!
Przepiękny wpis !!!
Witam! Pięknie Ci wyszło. Patrzę i patrzę - i coraz bardziej mi się podoba.
Czy możesz podpowiedzieć jak zrobiłaś te pastelowe esy-floresy na górze kart? jaka to technika???
PZDR
technika embosingu, tzn. tuszem pigmentowym lub specjalnym do embosingu stemplujesz wybrany motyw, następnie posypujesz go pudrem do embosingu, ztrząsasz nadmiar, to co pozostało ogrzewasz, proszek topiąc się tworzy piękny i lekko wypukły wzór, to wszystko, łatwo i przyjemnie :)
ale cuudowne i takie wiosenne....
wspaniałe żółtaski..Brawo
Prześlij komentarz